PKB, wynagrodzenia i inflacja

Rumunia po raz kolejny notuje znakomite wyniki gospodarcze. Wzrost PKB rzędu 4,2% nadal robi wrażenie, jednak to nie jedyny wskaźnik, według którego można ocenić stan rumuńskiej gospodarki. Idzie on bowiem w parze z rekordową w ostatnich latach inflacją.

ŹRÓDŁO: WIKIMEDIA.COMMONS

Dobra sytuacja gospodarcza Rumunii sprzyja wzrostowi wynagrodzeń. W całym 2017 roku średnia pensja zwiększyła się do poziomu 2629 lei netto (obecnie ok. 566 euro), co oznacza to wzrost o 11,7%. Liczby nie do końca oddają jednak rzeczywistość. Należy bowiem zwrócić uwagę na fakt, że wzrost płac jest w dużej mierze stymulowany przez rząd, co ma na celu między innymi uspokojenie nastrojów społecznych. Od 1 stycznia bieżącego roku obowiązuje między innymi nowa stawka wynagrodzenia minimalnego, która wzrosła aż o 37,9% do poziomu 1900 lei brutto. Pokaźny wzrost płac zanotowano też w sektorze publicznym, gdzie wzrost płac wyniósł nieco ponad 24%.

Wzrost wynagrodzeń pokrywa się z rekordową w ostatnich latach inflacją. W maju osiągnęła ona poziom 5,41%, co było najwyższym wynikiem od 2013 roku. W lipcu wskaźnik inflacji spadł wprawdzie do poziomu 4,56%, ale nadal jest wysoki. Jednocześnie żywność drożała w tym czasie w tempie 3,42%. Rumunia nadal pozostaje tym samym krajem Unii Europejskiej, w którym jedzenie jest najtańsze. Koszt żywności kształtuje się tam na poziomie 62,5% średniej unijnej. Jeśli porównamy ceny wszystkich produktów, także tych niespożywczych, Rumunię wyprzedza zaś jedynie Bułgaria.

Czynników, przez które wzrasta poziom inflacji jest wiele. Lider rządzącej Partii Socjaldemokratycznej (PSD) Liviu Dragnea oskarżył jednak międzynarodowe korporacje. W jednym ze swoich przemówień stwierdził on, że Rumunia importuje 70% produktów z Unii Europejskiej, a przedsiębiorstwa z obcym kapitałem podnoszą ceny chcąc zabrać im dane przez rząd pieniądze (chodzi o wspomniane wcześniej w artykule podwyżki w budżetówce). Wezwał także międzynarodowe korporacje do podwyżek wynagrodzeń. Słowa polityka spotkały się z reakcją międzynarodowych korporacji. Ostrą krytykę wystosowali między innymi przedstawiciele Amerykańskiej Izby Gospodarczej (The American Chamber of Commerce in Romania – AmCham Romania), wskazując na korzyści jakie płyną z obecności firm z obcym kapitałem.

Wysoka inflacja nie jest wprawdzie zjawiskiem korzystnym, ale Rumunia wciąż utrzymuje dobre wyniki gospodarcze na tle pozostałych krajów Unii Europejskiej. W porównaniu do średniej podanej przez Eurostat wzrost PKB o4,2% uznać wręcz można za bardzo dobry. Kraje wspólnoty rozwijały się bowiem w tempie 2,4% (dla strefy euro średnia ta wynosi 2,5%). Czy jednak Rumunia nadal może uchodzić za lidera wzrostu gospodarczego w Europie? W pierwszym kwartale bieżącego roku na pierwszym miejscu jeśli chodzi o wzrost PKB znalazła się Polska, notując wzrost w wysokości 4,9%. Rumuni zostali też prześcignięci przez Węgrów (4,7%) i Czechów (4,5%). Dane dotyczące dynamiki wzrostu PKB z ostatnich miesięcy pokazują jednak, że sytuacja może w każdej chwili ulec zmianie. Po słabym początku roku, gdy wzrost rumuńskiego PKB licząc kwartał do kwartału zatrzymał się w miejscu, nastąpiło bowiem ożywienie. W efekcie, to właśnie w Rumunii w drugim kwartale zanotowano największy przyrost PKB biorąc pod uwagę różnicę kwartał do kwartału.

All texts published by the Warsaw Institute Foundation may be disseminated on the condition that their origin is credited. Images may not be used without permission.

Udostępnij

Tweetnij

Udostępnij

TAGS: