Russia Monitor to przegląd najistotniejszych wydarzeń dotyczących szeroko pojętej polityki bezpieczeństwa w Rosji oraz polityki zagranicznej Kremla.
Data: 22 października 2020
Ostrożny optymizm naftowy. Rosja i OPEC+
Kwoty ustalone w ramach formuły OPEC+ pozostaną na razie bez zmian. Co najmniej do 17 listopada 2020 roku, gdy zaplanowano kolejne posiedzenie komitetu monitorującego realizację porozumienia o ograniczeniu i kontroli wydobycia ropy naftowej. – Porozumieliśmy się w sprawie kontynuacji umowy w pełnym wymiarze – poinformował minister energetyki Rosji Aleksandr Nowak.
Zdaniem rosyjskiego ministra energetyki obecne ceny odpowiadają aktualnej sytuacji, a rynek odpowiednio ją szacuje. Nie ma „czarnych łabędzi” ani specjalnych czynników, które miałyby wpływ na gwałtowny wzrost cen lub gwałtowny ich spadek. – Dzisiaj umowa OPEC+ faktycznie pozwala trzymać rękę na pulsie, monitoruje i szybko reaguje na sytuację rynkową. Zauważyliśmy również, że zapasy spadły w porównaniu ze średnią z pięciu lat. To także pozytywny fakt, na co dziś zwrócono uwagę – powiedział Nowak. Członkowie OPEC+ dostrzegają, że ożywienie gospodarcze zwolniło, co wiąże się z drugą falą pandemii COVID-19. W dużej mierze z tego powodu kartel spodziewa się dużej niepewności na rynkach ropy zimą. Nowak szacuje obecny deficyt na światowym rynku ropy na 1 mln baryłek dziennie, sytuacja jest bliska stabilizacji. – Oczywiście monitorujemy sytuację, zakładamy, że zimą będzie więcej niepewności, bo popyt spada – powiedział rosyjski minister. Jednak bazowy scenariusz rozwoju rynku, o jakim rozmawiano na posiedzeniu komitetu monitorującego OPEC+ zawiera mniej lub bardziej optymistyczne poglądy – z punktu widzenia producentów ropy. Za taki można uznać prognozę, że zapasy OECD w czwartym kwartale będą tylko o 142 miliony baryłek wyższe niż średnia z pięciu lat. A w pierwszym kwartale 2021 r. ich wolumen spadnie do 85 mln baryłek powyżej poziomu docelowego. Co ważne, prognoza ta uwzględnia, że wydobycie ropy w Libii w czwartym kwartale 2020 wzrośnie prawie czterokrotnie, do 600 tys. baryłek dziennie. I tak pozostanie w 2021 roku. Oczekuje się, że cały rok 2021 w scenariuszu bazowym będzie charakteryzował się niedoborem na rynku ropy. Maksymalny popyt może przewyższyć podaż w drugim kwartale 2021 roku nawet o 2,8 mln baryłek dziennie. Alternatywny scenariusz jest gorszy, ale i tak całkiem optymistyczny. Bierze on pod uwagę możliwość przeciągnięcia się pandemii koronawirusa do wiosny 2021 roku i większe wydobycie ropy w Libii (do 1,1 mln baryłek dziennie). W takim przypadku w pierwszej połowie przyszłego roku na rynku ma być nadwyżka surowca (4 mln baryłek dziennie), ale potem powinna spaść do 0,4 mln baryłek dziennie do końca roku – oblicza OPEC.
Wesprzyj nas
Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.
Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.