Data: 28 stycznia 2021

„Opłata paliwowa”. Łukaszenka płaci Rosji za pomoc

Białoruś uzyskała od rządu Rosji formalne prawo do transportu swoich produktów ropopochodnych za granicę poprzez porty rosyjskie. Informacja o tym pojawiła się w opublikowanym właśnie rozporządzeniu rządu Michaiła Miszustina. Eksport białoruski przez rosyjskie porty to jeden z warunków, jakie Moskwa postawiła Łukaszence, zgadzając się mu pomóc w czasie sierpniowego kryzysu władzy na Białorusi.

ŹRÓDŁO: PRESIDENT.GOV.BY

„Zatwierdzić przedstawiony przez Ministerstwo Transportu, uzgodniony z zainteresowanymi federalnymi organami władzy wykonawczej oraz wstępnie opracowany ze stroną białoruską projekt umowy między rządem Federacji Rosyjskiej a rządem Republiki Białoruś o organizacji współpracy w zakresie transportu i przeładunku produktów ropopochodnych pochodzących z Republiki Białoruś, przeznaczonych do dostarczenia w celach eksportu do krajów trzecich przez porty morskie Federacji Rosyjskiej” – można przeczytać w rozporządzeniu rządu Rosji. Zgodnie z projektem umowy między krajami, rosyjskie porty w 2021 roku mogą przeładować na tankowce do 2 mln białoruskich produktów ropopochodnych. Porozumienie ma na razie obowiązywać do 31 grudnia 2023. Możliwe jest potem automatyczne przedłużenie umowy. Przekierowanie eksportu produktów ropopochodnych z dwóch białoruskich rafinerii (Nowopołock, Mozyrz) do portów rosyjskich z portów krajów bałtyckich to jeden z elementów układu zawartego przez Kreml z Mińskiem, gdy Alaksandr Łukaszenka szukał pomocy rosyjskiej w obliczu masowych protestów latem 2020 r. Docelowo taka zmiana nie będzie finansowo korzystna dla Białorusi, ale zarobią porty rosyjskie, stracą bałtyckie, a Białoruś jeszcze mocniej uzależni się w obszarze gospodarczym od Rosji. Łukaszenka już w sierpniu 2020 zagroził, że Białoruś przestanie korzystać z portów bałtyckich. Ten proces jest już w toku. W połowie grudnia 2020 roku Białoruś zaprzestała eksportu produktów ropopochodnych przez port w litewskiej Kłajpedzie (choć jedna z białoruskich firm jest współwłaścicielem terminalu). Oficjalnie stronę litewską poinformowano o „czasowym wstrzymaniu handlu produktami ropopochodnymi, który jest realizowany przez terminal naftowy w porcie Kłajpeda”. To polityczna decyzja, bo z ekonomicznego punktu widzenia właśnie eksport (ale też import) przez Kłajpedę jest najbardziej korzystny dla Białorusi. Wcześniej dostawy białoruskie zapewniały ok. 30 proc. przeładunków w Kłajpedzie.

Wesprzyj nas

Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.

Wspieram

Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.

TAGS: 

 

Powiązane wpisy
Top