Data: 21 marca 2023 Autor: Grzegorz Kuczyński

Mołdawia gotuje się na przerwanie dostaw gazu z Rosji

Gazprom może odciąć dostawy gazu do Mołdawii. Taki wariant jest rozważany przez rząd w Kiszyniowie. Od miesięcy trwa spór Mołdawii z Rosjanami o wielkość i cenę dostaw. Sytuację komplikuje fakt, że gaz trafia głównie do separatystycznego Naddniestrza, które pozostaje poza kontrolą Kiszyniowa, ale które jest krytycznie ważne dla energetycznego zaopatrzenia prawobrzeżnej Mołdawii.

ŹRÓDŁO: Moldovagaz.md

– Nie wykluczamy scenariusza, że na pewnym etapie dostawy gazu od Gazpromu zostaną wstrzymane – powiedział mołdawski minister energetyki Wiktor Parlikow, Zaznaczył, że rząd Mołdawii rozważa opcję całkowitego wstrzymania dostaw gazu z Rosji. – Taki scenariusz zmusi Kiszyniów do poradzenia sobie z kryzysem energetycznym w Naddniestrzu – powiedział, przypominając, że obecnie na mocy porozumień ze stroną naddniestrzańską Mołdawia ceduje na lewy brzeg Dniestru cały gaz oferowany przez Gazprom, w zamian za preferencyjną cenę za energię elektryczną dostarczaną z elektrowni znajdującej się na terenie kontrolowanym przez separatystów. – Teraz cały gaz, który dociera na lewy brzeg Dniestru jest de facto darmowy. Zaletą tej sytuacji jest to, że kupujemy energię elektryczną po lepszej cenie niż alternatywna – powiedział minister. Wiktor Parlikow powiedział też, że trzeba „wziąć pod uwagę konsekwencje rozwiązania kontraktu z Gazpromem”. – Będą konsekwencje, przez które wszyscy będziemy musieli przejść na prawym brzegu Dniestru. Na lewym brzegu Dniestru [region separatystyczny] mieszka 250 tys. ludzi, w większości obywateli Mołdawii, oni nie pojadą do Moskwy czy na Ukrainę, o nich też będziemy musieli zadbać – powiedział minister. Mołdawski narodowy operator gazowy Moldovagaz SA (kontrolowany przez Gazprom) podpisał w październiku 2021 roku pięcioletni kontrakt z Rosjanami na dostawę 3,3 mld metrów sześciennych gazu rocznie, z czego 1,1 mld do prawobrzeżnej Mołdawii, a 2,2 mld do regionu naddniestrzańskiego. Od 1 października 2022 roku dostawy gazu do Mołdawii są zmniejszone o 30 proc. do 5,7 mln metrów sześciennych dziennie przy zapotrzebowaniu na poziomie 8,06 mln metrów sześciennych. Gazprom przypisał to problemom technicznym związanym z ograniczeniami tranzytu przez Ukrainę. Cały ten gaz Mołdawia przesyła na lewy brzeg Dniestru, otrzymując energię elektryczną ze zlokalizowanej tam elektrowni po 73 USD/kWh, co jest tańsze niż energia elektryczna kupowana od Rumunii po 95 USD/kWh.

Wesprzyj nas

Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.

Wspieram

Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.

TAGS: 

 

Powiązane wpisy
Top