RUSSIA MONITOR
Data: 26 marca 2018
Łukoil nęci inwestorów
Bardzo dobre wyniki finansowe w 2017 roku, kolejne inwestycje zagraniczne i wizja rozwoju oraz wysokich dywidend – tym chwali się Łukoil, zachęcając inwestorów zagranicznych. Do rangi symbolu urasta wyprzedzenie przez ten prywatny koncern Gazpromu pod względem kapitalizacji. Ofensywa Wagita Alekpierowa może mieć związek z wyborami prezydenckimi w Rosji, a dokładniej – z nieformalnymi ustaleniami co do podziału naftowo-gazowego tortu w państwie Putina. I sugeruje, że Łukoil stoi na nie najgorszej pozycji.
Prywatny koncern naftowy Łukoil wyprzedził 23 marca Gazprom pod względem kapitalizacji, stając się trzecią według tego kryterium spółką w Rosji. Tego dnia akcje Łukoilu na moskiewskiej giełdzie wzrosły o 0,2%, a kapitalizacja spółki sięgnęła 3,2939 bln rubli (przeszło 5,7 mld USD). Dla porównania, kapitalizacja Gazpromu tego dnia wyniosła 3,2901 bln rubli (-0,1%), Rosnieftu 3,319 bln rubli (-1%), Sbierbanku 5,866 bln rubli. Także 23 marca poinformowano, że meksykańskie władze dopuściły Łukoil i DEA Deutsche Erdoel AG, która należy od rosyjskiego oligarchy Michaiła Fridmana, do udziału w przetargu na prawa do eksploatacji węglowodorów w przybrzeżnych wodach Zatoki Meksykańskiej. To kolejne podejście Łukoilu do meksykańskich złóż. W czerwcu 2017 roku koncern wygrał przetarg na eksploatację bloku naftowego w Zatoce Meksykańskiej.
Tego samego 23 marca w Londynie – gdzie Łukoil zorganizował Dzień Inwestora – prezes Alekpierow szczegółowo opowiedział o długoterminowej strategii rozwoju spółki zatwierdzonej przez władze koncernu pod koniec 2017. Spółka przyjęła jako bazową cenę 50 USD za baryłkę ropę. Wszystko, co zarobi ponadto, zostanie w połowie reinwestowane w rozwój biznesu (średnio 8 mld USD rocznie), a w połowie zostanie wypłacone akcjonariuszom. Spółka stawia sobie także za cel wzrost wydobycia z posiadanych zasobów 1 proc. rocznie.
Alekpierow posiada obecnie 24,8 proc. akcji, wiceprezes Leonid Fiedun 9,78 proc. W najbliższym czasie po przeprowadzeniu procedury buy-back udział Alekpierowa wzrośnie do ok. 30 proc., a Fieduna 10 proc. Na wieść o tej decyzji akcje Łukoilu poszły mocno w górę – o 3,86%. Kolejny wzrost zanotowano 21 marca, gdy Łukoil opublikował wyniki za 2017 rok. Okazało się, że spółka zanotowała w ub.r. niemal dwukrotny wzrost zysku netto. To wtedy Łukoil prześcignął Gazprom pod względem kapitalizacji. Obecnie ceny nieco spadły, ale analitycy zgadzają się z Alekpierowem, że akcje są niedoszacowane. Jeśli Łukoilowi uda się przekonać rynek, firma może zacząć dościgać liderów pod względem wysokości dywidend (Tatnieft’, Surgutnieftiegaz) i przyciągnąć inwestorów. Już samo ustalenie poziomu oczekiwanej ceny na 50 USD za baryłkę jest zachęcające dla inwestorów, ponieważ zdaniem analityków jest to cena zaniżona stosunku do oczekiwanej minimalnej średniej, czyli 65 USD.
Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.