![](https://warsawinstitute.org/wp-content/uploads/2020/06/Russia_Monitor_logo_basic-03.jpg)
Russia Monitor to przegląd najistotniejszych wydarzeń dotyczących szeroko pojętej polityki bezpieczeństwa w Rosji oraz polityki zagranicznej Kremla.
Data: 9 listopada 2021
Kryzys na granicy Białorusi z UE. Rosja wchodzi do gry
Federacja Rosyjska od początku wspierała, a być może nawet inspirowała, wojnę hybrydową Alaksandra Łukaszenki z sąsiednimi krajami UE i NATO. Osiągnęła swój pierwszy cel, czyli eskalację ataków migrantów kierowanych przez służby białoruskie na granicę przede wszystkim Polski. Teraz więc Moskwa przystępuje do realizacji kolejnego etapu operacji: będzie dążyła do przejęcia roli mediatora między reżimem Łukaszenki a UE. Ma to przynieść jej, z jednej strony wzmocnienie kontroli nad Białorusią, zaś z drugiej wzmocnienie pozycji w Europie. Być może chodzi nawet o większy plan, obejmujący nie tylko Białoruś, ale i inne sporne punkty na linii Rosja-Zachód, z Ukrainą na czele.
![](https://warsawinstitute.org/wp-content/uploads/2021/11/Kryzys-na-granicy-Białorusi-z-UE.-Rosja-wchodzi-do-gry.jpg)
Przez pierwsze miesiące kryzysu na granicy Białorusi z Polską, Litwą i Łotwą, Moskwa milczała. Choć oczywiście rosyjskie służby musiały być zaangażowane w tę wojnę hybrydową z użyciem migrantów. Rosja cierpliwie czekała, aż sytuacja stanie się tak dramatyczna, że znajdzie się w centrum zainteresowania już nie tylko Polski, Litwy i paru innych krajów UE, ale też Brukseli, USA i NATO. 4 listopada doszło do rozmowy Putina i Łukaszenki na temat sytuacji granicznej. Krótko potem służby białoruskie przerzuciły dużą (co najmniej 1 tys. ludzi) kolumnę migrantów w rejon przejścia granicznego z Polską w Kuźnicy. Nastąpił szturm na granicę – odparty przez polskie służby i wojsko. Towarzyszyła temu medialna kampania Białorusi i Rosji mająca przekonać UE, że to może być powtórka z 2015 r. Przy rosnącej atmosferze zagrożenia, dzień po próbie szturmu, 9 listopada, głos zabrał szef MSZ Rosji. Siergiej Ławrow porównał sytuację na granicy polsko-białoruskiej z falą uchodźców z terytorium Turcji. Szef rosyjskiej dyplomacji mówi, że skoro wtedy UE pomagała finansowo Turcji z uchodźcami, to tak samo mogłaby zrobić w przypadku Białorusi. W ten sposób Ławrow wskazuje Brukseli wyjście z obecnej sytuacji bez utraty twarzy. Sankcje pozostaną, ale z UE na Białoruś popłynie gotówka, która pozwoli przetrwać te sankcje Łukaszence. Wydaje się, że to dopiero pierwszy taki sondaż postawy UE ze strony Moskwy. Biorąc pod uwagę, że także 9 listopada doszło do kolejnej rozmowy telefonicznej Putina z Łukaszenką o kryzysie granicznym, a Kreml przyznał, że na bieżąco kontaktuje się z Mińskiem (także w obszarze służb specjalnych), można oczekiwać, że jeśli z UE nie będzie pozytywnych reakcji na pierwszą ofertę Ławrowa, na granicy dojdzie do kolejnych ataków.
Wesprzyj nas
Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.
Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.