Russia Monitor to przegląd najistotniejszych wydarzeń dotyczących szeroko pojętej polityki bezpieczeństwa w Rosji oraz polityki zagranicznej Kremla.
Data: 9 listopada 2021
Krymska prowokacja Putina
Rosja podsyca napięcie w relacjach z Ukrainą. Zapewne nie przypadkowo z doniesieniami o zwiększaniu sił rosyjskich nad granicą ukraińską zbiegła się informacja o wizycie Władimira Putina na okupowanym Krymie. To znaczące, że przywódca Rosji obchodził najważniejsze święto państwowe właśnie na anektowanym półwyspie.
Krym i Sewastopol są na zawsze z Rosją — oświadczył rosyjski prezydent, który odwiedził 4 listopada anektowany w 2014 roku półwysep. Podróż zbiegła się z obchodami w Rosji święta państwowego: Dnia Jedności Narodowej. W Sewastopolu Władimir Putin złożył kwiaty przed pomnikiem upamiętniającym zakończenie wojny domowej lat 1918-1920. Rosyjski prezydent oznajmił, że „powrót” Krymu do Rosji i atmosfera na półwyspie przypominają, że Rosja „znów uzyskała historyczną jedność”. Złożenie kwiatów przed pomnikiem i te słowa wpisują się w politykę Putina łączenia różnych akcentów z okresu istnienia Rosji „białej” i Rosji „czerwonej”. Obchodzony w Rosji 4 listopada Dzień Jedności Narodowej upamiętnia rocznicę wyzwolenia Moskwy w 1612 roku spod polskich rządów. Święto to, ustanowione przez Putina kilkanaście lat temu, zastąpiło świętowaną w Związku Sowieckim 7 listopada rocznicę przewrotu bolszewickiego z 1917 roku. Wybór akurat rocznicy wyrzucenia Polaków z Kremla na główne święto narodowe wpisuje się w antyzachodnią postawę obecnych władz Rosji, ale też – zastępując sowieckie święto – pozwala realizować wspomnianą hybrydową politykę historyczną Kremla, łączenia akcentów sprzecznych ze sobą Rosji carskiej i Rosji sowieckiej. Wizyta na Krymie służyła więc Putinowi do celów wewnętrznych, krajowych, ale też oczywiście była kolejnym elementem wzmożonej antyukraińskiej kampanii w ostatnich dwóch miesiącach. Oczywiście MSZ Ukrainy wystosowało protest w związku z przyjazdem rosyjskiego prezydenta na anektowany Krym. To poważne naruszenie suwerenności Ukrainy — napisał resort. „Oceniamy tę wizytę, podobnie jak inne nieuzgodnione z ukraińską stroną przyjazdy rosyjskich urzędników na tymczasowo okupowany Półwysep Krymski, jako poważne naruszenie przez Rosję suwerenności Ukrainy, norm prawa międzynarodowego, rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ, zobowiązań Rosji wynikających z umów, którymi stronami są Ukraina i Rosja” – można przeczytać w wydanym przez Kijów 4 listopada komunikacie.
Wesprzyj nas
Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.
Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.