BELARUSALERT – DZIEŃ 73
Data: 22 października 2020
Łukaszence kończy się czas
Łukaszenka stawia wszystko na szali i planuje zorganizować w Mińsku ogromny wiec przeciwko opozycji. Według doniesień, władze obwodowe otrzymały nakaz, który zobowiązywał je do zapewnienia określonej liczby uczestników wiecu. Niektórym osobom mają być oferowane premie za udział w tym wydarzeniu. Instytucje, takie jak np. Miński Państwowy Uniwersytet Lingwistyczny, zostały zmuszone do wysłania całego swojego personelu celem udziału w prorządowym zgromadzeniu. Wiec zostanie zorganizowany najprawdopodobniej w weekend 24-25 października.
W międzyczasie autokracie kończy się czas określony przez Cichanouską na wywiązanie się z ultimatum narodu. W oświadczeniu w sprawie komunikatora Telegram, prawowita zwyciężczyni wyborów zachęciła naród do podjęcia strajku w poniedziałek 26 października. Powiedziała, że koniec reżimu jest już bliski, ale każdy dzień jego istnienia jest bardzo kosztowny dla Białorusi i jej narodu – również pod względem finansowym. Jak powiedziała – naród, który się zjednoczył, pozbawił reżimu strachu – jego „odwiecznej broni”. Wśród rodzajów strajku wymieniła: nieprzychodzenie do pracy lub na uczelnię, brak udziału w marszach, zamykanie zakładów i biur, niekorzystanie z usług administracji państwowej, czy wypłacanie wszystkich pieniędzy z kont bankowych. Cichanouska zapewniła, że po przywróceniu praworządności w kraju, nowy, legalny rząd udzieli gwarancji tym, którzy ucierpieli z powodu represji ekonomicznych, wyrażając swoją dezaprobatę dla autokraty i jego współpracowników. Oświadczyła, że wszystkie mandaty, nieopłacone rachunki za media, wyroki skazujące i kary administracyjne zostaną anulowane.
Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.