BELARUSALERT – DZIEŃ 72
Data: 21 października 2020
Cichanouska apeluje do siłowików, Łukaszenka straszy demonstrantów
Swiatłana Cichanouska wezwała we wtorek struktury siłowe, by do końca tygodnia przeszły na stronę protestujących. Nieformalna liderka opozycji obiecała funkcjonariuszom aparatu bezpieczeństwa, że unikną lustracji po obaleniu Łukaszenki. Właśnie na niedzielę 25 października Cichanouska wskazała jako termin upłynięcia ultimatum, jakie dała 13 października Łukaszence. Zapowiedziała, że jeśli nie spełni do tego czasu żądań opozycji, w tym nie ustąpi ze stanowiska, Białoruś ogarnie ogólnokrajowy strajk. W tej chwili nic jednak nie wskazuje na to, by władza Łukaszenki była faktycznie zagrożona. Reżim z każdym dniem ma coraz większą kontrolę nad sytuacją. Strajku generalnego nie będzie, bo zadbano o spacyfikowanie liderów strajkowych w głównych zakładach. Również pacyfikowana jest sytuacja na wyższych uczelniach. We wtorek poinformowano o zmianie rektorów trzech uczelni, których studenci brali udział w akcjach protestu. Jednocześnie władza kontynuuje dwutorową politykę wobec protestów. Zaczyna budować zalążki „systemowej opozycji”, z którą będzie prowadzić „dialog” i wprowadzać „reformy”, a jednocześnie zaostrza represje wobec demonstrantów. We wtorek Łukaszenka ostro wypowiadał się o uczestnikach protestów. Groził, że władza znajdzie każdego i każdy „odpowie za swoje działania”. Reżim nasila też propagandę mającą na celu uczynienie z liderów politycznej emigracji wykonawców poleceń Zachodu. Elementem takiej strategii jest też uznanie przez sąd w Mińsku kanału Nexta-Live w Telegramie za materiał ekstremistyczny. Ten opozycyjny kanał odegrał ogromną rolę w popularyzacji protestów – ma około 2 mln subskrybentów. Należy do przebywającego w Polsce białoruskiego blogera Sciapana Puciły.
Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.