Data: 30 kwietnia 2022 Autor: Grzegorz Kuczyński

Wielkiej pancernej bitwy nie było. Donbas i front południowy

Zapowiadana wielka decydująca batalia o Donbas wygląda inaczej, niż niektórzy oczekiwali. Już wiadomo, że Władimir Putin nie będzie mógł 9 maja ogłosić zajęcia całości obwodów donieckiego i ługańskiego. Niewykluczone, że nawet Rosjanie nie zdołają zdobyć do tego czasu ostatniego bastionu ukraińskiej obrony w Mariupolu. W ostatnim czasie widać, że chcą osiągnąć pewne cele także w obwodach zaporoskim i chersońskim. Ofensywa na Odessę czy Krzywy Róg? Z małymi szansami na powodzenie.

ŹRÓDŁO: FLICKR

Ofensywa rosyjska mająca na celu zajęcie całości Donbasu trwa o wiele dłużej, niż zakładała Moskwa. Tym razem Rosjanie nie docenili skali przygotowań obronnych Ukraińców. Przewidywano natarcie pancerne na donieckich stepach, tymczasem nie ma żadnej wojny manewrowej. Ukraińcy doskonale umocnili się w miastach i miasteczkach tego obszaru. Od Rubiżnego, przez Siewierodonieck po Popasną. Umiejętnie blokują też rosyjski manewr z Iziumu na Słowiańsk, kluczowy dla rosyjskiego planu zamknięcia ukraińskiego zgrupowania w kotle. Ukraińcy doskonale przygotowali się i odczytali plany rosyjskie. W efekcie już od kilku tygodni zaciekle bronią się w północnej części Donbasu – oczywiście powoli ustępują, ale za cenę dużych strat rosyjskich i na dodatek wciąż bez zagrożenia odcięciem. A przecież są otoczeni z trzech stron. Wydaje się więc, że kampania w tej części Ukrainy może trwać jeszcze tygodnie. Tymczasem Rosjanie próbują poszerzyć stan posiadania na południu kraju. W ostatnich dniach wznowili ataki na prawym brzegu Dniepru, aby zająć całość obwodu chersońskiego. Pojawiają się też ostrzeżenia, że może dojść do ataku w kierunku północnym, na Krzywy Róg. Tyle że taki ruch nie za bardzo umocniłby strategiczną pozycję Rosjan. Prędzej będą ponownie wypierać siły ukraińskie na zachód, w kierunku Mikołajowa. Uwagę zwraca zwiększenie aktywności na środkowym froncie, pomiędzy obwodem chersońskim a Donbasem. Rosjanie usiłują atakować w stronę Zaporoża. Już kontrolują dwie trzecie obwodu zaporoskiego, ale zajęcie jego stolicy byłoby wielkim sukcesem propagandowym. Uwagę zwraca, że Rosjanie rzucili ostatnio więcej wojska na ten kierunek, niż na na chersoński. Wygląda na to, że obecnie celem Moskwy jest pełne opanowanie Donbasu oraz obwodów zaporoskiego i chersońskiego, a następnie trwała okupacja tego obszaru. Oczywiście jest to cel krótkoterminowy. Gdyby udało się go osiągnąć, w przyszłości Rosja może zdecydować się na kolejne działania osłabiające Ukrainę.

Wesprzyj nas

Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.

Wspieram

Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.

TAGS: migration crisis, NATO, Belarus, Russia

 

Powiązane wpisy
Top