Data: 28 lutego 2022

Wojna Rosji z Ukrainą. Słabe punkty agresora. Front Południe

W inwazji na Ukrainę Rosja musi przeprowadzać największą operację z użyciem połączonych rodzajów sił zbrojnych od czasu bitwy o Berlin w 1945 roku. Pierwsze dni wojny pokazują, że rosyjska armia przeceniła swoje możliwości i nie doceniła możliwości przeciwnika. Co w przypadku Rosji nie jest niczym nowym. Podobnie było w pierwszej wojnie czeczeńskiej, ale też pod wieloma względami w wojnie z Gruzją.

ŹRÓDŁO: FLICKR

Po pierwszych trzech dobach inwazji lądowej na Ukrainie wyraźnie widać, że jeśli gdzieś Rosjanom udało się poczynić większe terytorialne i strategiczne zdobycze, to na południu. Tam, gdzie atakują oddziały skoncentrowane wcześniej na Krymie. Rosjanie mieli zdobyć po ciężkich walkach przeprawy przez Dniepr koło Chersonia, co umożliwia atak na zachód, na Mikołajów, Oczaków i Odessę, jak też zająć Melitopol, co jest etapem natarcia na wschód, w stronę Mariupola i Donbasu. Te stosunkowe osiągnięcia na południu (biorąc pod uwagę, jak wiele czasu to zajęło), nie powinny zakrywać niewątpliwych słabych stron i potencjalnych problemów atakującej Ukrainę armii rosyjskiej. Po pierwsze, wcześniejsze doświadczenia wojenne Rosji mają się nijak do obecnych wyzwań. W wojnie z Gruzją w 2008 r. walczono zaledwie pięć dni i zaangażowano 70 tys. rosyjskich żołnierzy. W Syrii głównymi siłami manewrowymi były syryjskie jednostki naziemne wspomagane przez Hezbollah, milicje szyickie z Iraku i Afganistanu, najemników oraz irański Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej. Po drugie, rosyjskie wojsko ma ograniczone doświadczenie w koordynowaniu dużej liczby samolotów, które mają wspierać atak naziemny. Rosyjskie operacje lotnicze w Syrii i Czeczenii nie mają porównania z liczbą lotów, które są być konieczne na Ukrainie. Po raz pierwszy od II wojny światowej siły lądowe Rosji mierzą się z nowoczesnym zmechanizowanym przeciwnikiem, a jej siły powietrzne z przeciwnikiem dysponującym siłami powietrznymi i systemem obrony powietrznej. Po trzecie, kwestia zapewnienia zaopatrzenia. Gdy jednostki bojowe zużyją swoje początkowe zapasy amunicji, paliwa i żywności, rozpocznie się prawdziwy test rosyjskiej siły militarnej – w tym zdolności Rosji do utrzymania natarcia potężnych sił zmechanizowanych na przestrzeni setek kilometrów. Kijów i przeprawy przez rzekę Dniepr znajdują się co najmniej 240-320 km drogą od granicy, a dotarcie do nich wymaga co najmniej kilku dni walki. Zanim to nastąpi, trzeba uzupełnić zapasy, zatankować paliwo i przynajmniej raz wymienić straty bojowe w ludziach i materiałach, co wymaga przerwy operacyjnej. Widać, że Rosjanie mają z tym duży problem, szczególnie na kierunku ataku na Kijów z północnego wschodu. Rosja może mieć problemy z przeprowadzeniem długotrwałej operacji lądowej daleko poza rosyjskimi liniami kolejowymi (26 lutego Ukraińcy zniszczyli węzły kolejowe łączące ich sieć z siecią rosyjską!) bez pauz logistycznych lub masowej mobilizacji rezerw. Ponieważ głębia operacyjna na Ukrainie jest wręcz gigantyczna, rosyjska inwazja na Ukrainę może być dłuższa niż Kreml przewidywał, ze względu na czas i odległość potrzebne do dostarczenia zaopatrzenia. Jeśli inwazja nie zakończy się szybko ze względu na kombinację czynników pogodowych, logistycznych i ukraińskiego oporu, jak może to wpłynąć na rosyjskie morale?

Ten artykuł powstał przy wykorzystaniu raportu Russia’s Possible Invasion of Ukraine | Center for Strategic and International Studies (csis.org).

Wesprzyj nas

Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.

Wspieram

Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.

TAGS: migration crisis, NATO, Belarus, Russia

 

Powiązane wpisy
Top