Data: 10 grudnia 2021

Szczyt Biden-Putin. Kreml ma powody do zadowolenia

Prezydent Rosji po spotkaniu on-line z prezydentem USA zapowiedział, że Moskwa w ciągu tygodnia przedstawi Stanom Zjednoczonym swoje propozycje na temat sfery bezpieczeństwa. Z kolei Joe Biden zapowiedział, że do końca tygodnia ogłosi datę spotkania pięciu państw NATO, w tym USA, z przedstawicielami Rosji na temat „obaw” Moskwy co do działań Sojuszu. Wszystko wskazuje na to, że rozmowa z 7 grudnia to jedynie otwarcie nowej fazy negocjacji amerykańsko-rosyjskich. I to negocjacji na tematy, które definiuje Kreml.

ŹRÓDŁO: KREMLIN.RU

Pierwszy głos po rozmowie z Bidenem zabrał Władimir Putin. Następnego dnia, po rozmowach z premierem Grecji, powtórzył stanowisko Rosji ws. ewentualnego wejścia Ukrainy do NATO. Wtedy na jej terytorium pojawiłyby się „odpowiednie kontyngenty wojskowe, bazy i zagrażające nam uzbrojenie” – powiedział Putin. Moskwa jest przeciwna dalszemu rozszerzaniu NATO na wschód, zaś obecność Sojuszu na Ukrainie – nawet niekoniecznie poprzez członkostwo Kijowa w Sojuszu – byłaby przekroczeniem „czerwonej linii”. Putin zapowiedział, że Moskwa w ciągu tygodnia przedstawi Stanom Zjednoczonym swoje propozycje na temat sfery bezpieczeństwa. Prawdopodobnie było to jedno z ustaleń podczas dwugodzinnej rozmowy 7 grudnia. Zapewne ustalono wtedy także odpowiednie działania strony amerykańskiej. Jakie one mają być, Biden ujawnił także następnego dnia. Zapowiedział, że ogłosi datę spotkania pięciu państw NATO, w tym USA, z przedstawicielami Rosji na temat „obaw” Moskwy co do działań Sojuszu. Biały Dom potwierdził informację z komunikatu Kremla z 7 grudnia, że prezydenci Biden i Putin zgodzili się na dalsze rozmowy w tej sprawie na niższych szczeblach i z użyciem ciał i mechanizmów stosowanych w przeszłości, takich jak Rada NATO-Rosja. Biden wykluczył 8 grudnia możliwość wysłania żołnierzy amerykańskich na Ukrainę lub użycia siły przeciw Rosji w reakcji na inwazję Ukrainy. Właśnie ta informacja, a przede wszystkim doniesienia o planach rozmów samych USA oraz „piątki z NATO” z Rosją, są ważniejsze od oficjalnych deklaracji wygłaszanych zaraz po spotkaniu prezydentów. Oczywiście Biden mówił o „sankcjach, jakich Rosja jeszcze nie widziała”, gdyby Putin napadł na Ukrainę. Tyle że Putin nie napadnie, bo swoje cele osiąga samym straszeniem wojną i słabością Bidena. Wideo spotkanie z 7 grudnia otworzyło drogę od uzyskania od Zachodu gwarancji, że Ukraina nigdy nie wejdzie do NATO. Ale jest jeszcze jeden, być może ważniejszy sukces Putina. Oto Biden przed i po rozmowie z Putinem konsultował się tylko z liderami Wielkiej Brytanii, Niemiec, Francji i Włoch. I tej kraje wchodzą w skład „piątki” z NATO, która miałaby rozmawiać z Moskwą – na temat całego Sojuszu. To nic innego, jak rozbijanie NATO, tworzenia różnych kategorii jego członków. To bardzo groźne dla tego bloku i obiecujące dla Rosji.

Wesprzyj nas

Jeżeli przygotowane przez zespół Warsaw Institute treści są dla Państwa przydatne, prosimy o wsparcie naszej działalności. Darowizny od osób prywatnych są niezbędne dla kontynuacji naszej misji.

Wspieram

Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.

TAGS: migration crisis, NATO, Belarus, Russia

 

Powiązane wpisy
Top