ROMANIA MONITOR

Data: 29 stycznia 2019

Rumuński Transgaz zamierza pożyczyć ponad 100 mln euro

Chodzi o zbudowanie infrastruktury pozwalającej na transport surowca pozyskiwanego w Morzu Czarnym. Będzie to możliwe dzięki połączeniu poprzez gazociąg BRUA, który ma docelowo połączyć rumuński system gazowy z zewnętrzną infrastrukturą

ŹRÓDŁO: TRANSGAZ.RO

Pieniądze, które Transgaz zamierza pożyczyć od Europejskiego Banku Inwestycyjnego (European Investment Bank; EIB) zostaną wykorzystane do rozbudowy krajowych systemów. Według przedstawicieli Transgaz, spółka ma już gotowe wszystkie dokumenty, aby ubiegać się o pożyczkę. Oznacza to, że trafi do niej druga transza z EIB, która ma na celu rozbudowę gazociągu BRUA. Łącznie pożyczka osiągnie poziom 150 mln euro, bo poprzednią transzę w wysokości 50 milionów euro pozyskano pod koniec zeszłego roku.
Przygotowania do stworzenia gazociągu BRUA rozpoczęły się w 2016 roku. Docelowo, ma on biegnąć od znajdującej się pod Bukaresztem miejscowości Podişor do leżącego na zachodzie Recaş. Stamtąd możliwe będzie połączenie rumuńskiego gazociągu z krajami ościennymi. Docelowo gaz będzie transportowany do Bułgarii, Węgier i Austrii. Projekt ten ma na celu uniezależnienie krajów regionu od rosyjskich surowców.

Łączna wartość rumuńskiego projektu BRUA szacowana jest na około 500 milionów euro. Początkowo zakładano, że już do 2019 roku popłynie nim 1,75 mld metrów sześciennych gazu rocznie. Pełną gotowość operacyjną gazociąg ma otrzymać do 2022 roku. Wtedy też rocznie będzie nim można transportować aż 4,4 mld metrów sześciennych błękitnego paliwa.

BRUA to nie jedyny gazowy projekt realizowany przez Rumunów. Dodatkowych 38 milionów euro pożyczonych od Europejskiego Banku Inwestycyjnego ma bowiem zostać przeznaczonych na stworzenie połączenia z Republiką Mołdawii. Chodzi o gazociąg Ungheni-Kiszyniów, który pozwoli Rumunii na ekspansję za swoją wschodnią granicą.

Inwestycja wystartowała w zeszłym roku po tym, jak w lutym Transgaz wykupił państwową spółkę Vestmodtransgaz. Władze Mołdawii liczyły, że sprzedaż przedsiębiorstwa pozwoli na zdywersyfikowanie dostaw gazu, ale budowa nowego gazociągu sprawia spore trudności. Do tej pory ukończono jedynie obiekty na dwóch końcach planowanego gazociągu. Transgaz ma bowiem kłopoty ze znalezieniem wykonawcy. Łączna długość gazociągu ma wynieść nieco mniej niż 150 kilometrów, a koszt jego budowy szacowany jest na ok. 70 milionów euro.

Wszystkie teksty (bez zdjęć) publikowane przez Fundacje Warsaw Institute mogą być rozpowszechniane pod warunkiem podania ich źródła.

TAGS: migration crisis, NATO, Belarus, Russia

 

Powiązane wpisy
Top